W ubiegłym roku, kiedy po raz pierwszy zawitał do Kaniowa na zaproszenie sołtysa i Stowarzyszenia „Z Sercem na Dłoni” obiecał, że w następnym roku znów odwiedzi dzieci w sołectwie Kaniów.Oczywiście, jeżeli dzieci sobie na to zasłużą.
Dzisiaj możemy napisać, że dzieci zasłużyły i Mikołaj dotrzymał słowa. Każdy, kto zna realia doskonale zdaje sobie sprawę, że we współczesnym świecie Mikołajowi trzeba pomóc w jego eskapadzie z Laponii w odległe zakątki Ziemi, ale najwyraźniej Kaniów mu się spodobał. Trudno ocenić, bo nie był pytany, czy to z racji sukcesów zawodniczek i zawodników UKS Set Kaniów, czy też znakomitych strażaków z OSP Kaniów albo z dbałości mieszkańców o swoją wieś i wyróżnień w konkursach „Najpiękniejsza wieś województwa śląskiego”? Pewnie każdy aspekt miał znaczenie, ale św. Mikołaj przybył przede wszystkim do dzieci i dla dzieci i obdarował je prezentami. A te można było pomóc św. Mikołajowi przygotować tylko i wyłącznie dzięki znakomitym sponsorom. Ich lista podana jest w rozwinięciu informacji.
Tuż przed godziną 18.00 nastąpiło przed Domem Strażaka w Kaniowie zapalenie oświetlenia choinki, aby św. Mikołajowi łatwiej było trafić do oczekujących go dzieci.
No cóż, mimo śniegu asfalt był czarny, więc dowieźć św. Mikołaja pod Dom Strażaka pomógł swoim świetnie przyozdobionym samochodem Dariusz Byrski. Św. Mikołajowi towarzyszyły elfy: Igor Pękala i Dawid Walczak, a eskortowali samochód Paulina i Piotr Wierzbowie.
