Zwycięstwo LKS Bestwina, remis KS Bestwinka i przegrana LKS Kaniów to bilans ostatnich występów naszych drużyn odpowiednio w Bielskiej Lidze Okręgowej i bielskiej A – klasie.
Najłatwiejsze zadanie miał LKS Bestwina, podejmował na własnym boisku przedostatni w tabeli rozgrywek LKS 99 Pruchna. Goście, jednakże, walczyli jak równy z równym do 38 minuty, kiedy to ich bramkarza pokonał Artur Sawicki i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0. Strzegący bramki bestwinian Mateusz Kudrys tylko raz w pierwszej połowie miał okazję do interwencji.
W drugiej połowie gospodarze mocno podkręcili tempo. Najpierw w 51 minucie ponownie bramkarza Pruchnej pokonał Artur Sawicki, a chwilę później trzecią bramkę dla gospodarzy uzyskał celnym uderzeniem głową Tomasz Kozioł. Rozbici przyjezdni nie byli w stanie już zmienić losów spotkania, a w kolejnych minutach wynik ustalili Mariusz Duś i rezerwowy do 60 minuty gry Dawid Gleindek.
LKS Bestwina - LKS 99 Pruchna 5:0
LKS Bestwina: Kudrys – Święs, Gołąb, Gacek, Duś, Włoszek, Patroń (60' Skęczek), Droździk (70' Lisewski), Kozioł, Makowski (65' Gleindek), Sawicki (73' Móll).
KS Bestwinka rozgrywał swój mecz z zajmującym wyższą pozycję w tabeli WSS Wisła w Wiśle. I trzeba przyznać, że pierwsza połowa należała właśnie do KSB, od 10 minuty prowadzili po cennym trafieniu Piotra Wydmańskiego, który dobił piłkę obroniony przez bramkarza strzał Bartosza Adamowicza.
W drugiej połowie gospodarze zdobyli bramki w 67 i 88 minucie, ale drużyna Tomasza Duleby nie odpuszczała i w ostatniej akcji meczu za sprawą Bartosza Adamowicza doprowadziła do wyrównania.
WSS Wisła - KS Bestwinka 2:2
KS Bestwinka: Chmielniak - Bieńko, Korczyk, Nycz, Tomala (70' Pasionek), Kosmaty, Prymula, Adamowicz, Olek, Dawidek (80' Radwański), Wydmański.
Sporo żółtych kartek oraz dwie czerwone zobaczyli w Międzybrodziu Bialskim zawodnicy Żaru i Przełomu Kaniów, te czerwone sędzia pokazał zawodnikom LKS Kaniów i od 65 minuty grali w dziesięciu, a od 80 musieli grać i kończyć mecz w dziewięciu. Mecz rozpoczął się dobrze dla kaniowian, w 21 minucie bramkarza gospodarzy pokonał Krzysztof Jarosz. Kolejne bramki padały dla gospodarzy, najpierw w 52, później w 68 minucie.
LKS Żar Międzybrodzie – LKS Przełom Kaniów 2:1
LKS Kaniów: Bucki Krzysztof, Głombek Sławomir, Czulak Wojciech (33' Niemczyk Sebastian), Kubies Wojciech, Faruga Marek, Nazim Patryk, Jarosz Krzysztof, Dunat Szymon, Góra Kamil, Domka Dominik, Damaz Adrian (75' Ciućka Patryk).
Najłatwiejsze zadanie miał LKS Bestwina, podejmował na własnym boisku przedostatni w tabeli rozgrywek LKS 99 Pruchna. Goście, jednakże, walczyli jak równy z równym do 38 minuty, kiedy to ich bramkarza pokonał Artur Sawicki i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0. Strzegący bramki bestwinian Mateusz Kudrys tylko raz w pierwszej połowie miał okazję do interwencji.
W drugiej połowie gospodarze mocno podkręcili tempo. Najpierw w 51 minucie ponownie bramkarza Pruchnej pokonał Artur Sawicki, a chwilę później trzecią bramkę dla gospodarzy uzyskał celnym uderzeniem głową Tomasz Kozioł. Rozbici przyjezdni nie byli w stanie już zmienić losów spotkania, a w kolejnych minutach wynik ustalili Mariusz Duś i rezerwowy do 60 minuty gry Dawid Gleindek.
LKS Bestwina - LKS 99 Pruchna 5:0
LKS Bestwina: Kudrys – Święs, Gołąb, Gacek, Duś, Włoszek, Patroń (60' Skęczek), Droździk (70' Lisewski), Kozioł, Makowski (65' Gleindek), Sawicki (73' Móll).
KS Bestwinka rozgrywał swój mecz z zajmującym wyższą pozycję w tabeli WSS Wisła w Wiśle. I trzeba przyznać, że pierwsza połowa należała właśnie do KSB, od 10 minuty prowadzili po cennym trafieniu Piotra Wydmańskiego, który dobił piłkę obroniony przez bramkarza strzał Bartosza Adamowicza.
W drugiej połowie gospodarze zdobyli bramki w 67 i 88 minucie, ale drużyna Tomasza Duleby nie odpuszczała i w ostatniej akcji meczu za sprawą Bartosza Adamowicza doprowadziła do wyrównania.
WSS Wisła - KS Bestwinka 2:2
KS Bestwinka: Chmielniak - Bieńko, Korczyk, Nycz, Tomala (70' Pasionek), Kosmaty, Prymula, Adamowicz, Olek, Dawidek (80' Radwański), Wydmański.
Sporo żółtych kartek oraz dwie czerwone zobaczyli w Międzybrodziu Bialskim zawodnicy Żaru i Przełomu Kaniów, te czerwone sędzia pokazał zawodnikom LKS Kaniów i od 65 minuty grali w dziesięciu, a od 80 musieli grać i kończyć mecz w dziewięciu. Mecz rozpoczął się dobrze dla kaniowian, w 21 minucie bramkarza gospodarzy pokonał Krzysztof Jarosz. Kolejne bramki padały dla gospodarzy, najpierw w 52, później w 68 minucie.
LKS Żar Międzybrodzie – LKS Przełom Kaniów 2:1
LKS Kaniów: Bucki Krzysztof, Głombek Sławomir, Czulak Wojciech (33' Niemczyk Sebastian), Kubies Wojciech, Faruga Marek, Nazim Patryk, Jarosz Krzysztof, Dunat Szymon, Góra Kamil, Domka Dominik, Damaz Adrian (75' Ciućka Patryk).