Żadne z dzieci przybyłych na rozpoczęcie roku szkolnego w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Kaniowie nie spodziewało się takiej jego inauguracji.
A wszystko rozpoczęło się jak zwykle… najpierw msza święta, potem uroczysta akademia na sali gimnastycznej, informacje od Pani Dyrektor, program artystyczny przygotowany przez uczniów i …..tu niespodzianka - występ czeskiego iluzjonisty Don Carlosa.
To, co nie udało się ze względu na pogodę dwa tygodnie wcześniej, zostało zrealizowane 1 września przy sali wypełnionej dziećmi szkolnymi i przedszkolnymi oraz rodzicami. I lepiej, że tak właśnie się stało, ponieważ czarowanie Don Carlosa miała okazję zobaczyć zapewne liczniejsza gromada niż stawiłaby się na terenach rekreacyjnych. Karel Kriż, bo tak brzmi jego prawdziwe nazwisko, wciągał do czarowania dzieci, aby mogły sprawdzić swoje magiczne zdolności, nawet Pani Dyrektor Barbara Konarska – Węgrzyn oraz zastępca wójta Artur Beniowski również czynnie uczestniczyli w czarowaniu publiczności. W Galerii można zobaczyć zbliżenia twarzy dzieci obserwujących iluzjonistę. Ich wyraz świadczy o zainteresowaniu oglądanymi popisami Don Carlosa. A do występu doszło z inic jatywy portalu WWW.gminabestwina.info i finansowej pomocy przewodniczącego Związku Zawodowego Ratowników Górniczych KWK Silesia Jerzego Piotra Augustyna, mieszkańca Kaniowa.
Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego nastąpiło uroczyste oddanie do użytku placu zabaw przy przedszkolu. Wstęgę przecinali kolejno: przewodniczący Rady Gminy Jerzy Zużałek, dyrektor ZS-P Barbara Konarska – Węgrzyn, zastępca wójta Artur Beniowski, członek rady Sołeckiej Władysław Kóska oraz Anna Okruta – z-ca dyrektora ZS-P.
W gminie Bestwina nowy rok szkolny rozpoczęło w placówkach przedszkolnych 304 dzieci, to o 42 dzieci więcej niż w sezonie 2006/2007, a chętnych było znacznie więcej. Maleje za to ilość dzieci w szkołach. W roku szkolnym 2006/2007 w szkołach podstawowych uczyło się 660 uczniów, w gimnazjach 408.W minionym roku do szkoły podstawowej uczęszczało 646 uczniów do gimnazjum 368, to o 54 uczniów mniej niż rok wcześniej. Jedynie w Szkole Podstawowej w Bestwince w roku ubiegłym przybyło 9 uczniów w pozostałych placówkach odnotowano spadek naboru. Więcej o przygotowaniu placówek oświatowych do roku szkolnego 2008/2009 można poczytać w Magazynie Gminnym, który ukaże się w najbliższy piątek.

Piękna pogoda i sportowa atmosfera towarzyszyły tegorocznym rozgrywkom Streetball Bestwina'2008. Już po raz drugi na boisku przy szkole w Bestwinie miłośnicy koszykówki ulicznej spotkali się by walczyć o miano najlepszej drużyny w gminie Bestwina. Mecze rozgrywane były według zasady „każdy z każdym” do 21 punktów. Turniej ten odbył się dzięki współpracy: Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Bestwinie (fundator nagród), Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bestwinie (udostępnienie obiektu) oraz radnych gminy Bestwina: Jerzego Zużałka oraz Andrzeja Wojtyły (organizacja i patronat medialny).
Niekwestionowanym zwycięzcą Turnieju, wygrywając wszystkie mecze, okazał się zespół HARLEM TEAM w składzie: Tomasz Rezik – kapitan, Piotr Nycz, Artur Gandor, Dawid Antecki oraz Eric Januszyk.
Drugie miejsce zdobyła drużyna ODPUSTOWE CUKIERECZKI, w której zagrali: Krzysztof Grzybowski – kapitan, Andrzej Jaromin, Marcin Stopka, Marcin Kozieł oraz Paweł Fołda.
Trzecie miejsce przypadło BESTWINA BORSUK’S w składzie: Piotr Kluka, Michał Kręzel oraz Przemysław Lorenc.
Po sportowych emocjach przyszedł czas na rozdanie nagród oraz pamiątkowe zdjęcie.
Gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy do udziału w kolejnych turniejach.
Zdjęcia można zobaczyć oraz pobrać w oryginalnym formacie z Fotosik'a - TUTAJ
lub pobrać z Rapidshare - TUTAJ

Organizowane po raz ósmy przez Centrum Kultury,Sportu i Rekreacji, Sekcję Wędkarską LKS Przełom Kaniów i LKS Przełom Kaniów Święto Karpia spotkało się z niezwykle licznym zainteresowaniem. Według szacunków organizatorów występ kabaretu Masztalscy oglądało około 1500 osób. Tak liczne uczestnictwo mieszkańców gminy i okolicznych miejscowości przerosło najśmielsze oczekiwania ekipy przygotowującej Święto Karpia i jeszcze wieczorem dowożono ławy i stoliki, aby wszyscy mogli się dobrze bawić.Już w trakcie derbowego meczu można było zauważyć, że mimo iż w Czechowicach odbywały się imprezy z okazji Dni Czechowic - Dziedzic wiele osób wybrało uczestnictwo w piłkarskich derbach i smakowaniu serwowanego przez Sekcję Wędkarską wędzonego karpia. Również grochówka "a la Boguś" i inne kulinarne specjały cieszyły się niesłabnącym powodzeniem.Wędzony karp w ilości 600 kilogramów rozszedł się już przed godziną 20. W czasie, gdy na boisku toczył się derbowy pojedynek, na kaniowskiej estradzie odbywał się występ dla najmłodszych mieszkańców, których do wspólnej zabawy zachęcali i zapraszali zaproszeni specjalni goście z programem "Wesoła nutka". Świetny pokaz magii i iluzji, wciągając do wspólnej zabawy, dał czeski iluzjonista Don Carlos,prywatnie Karel Kriż, mieszkający tuż za południową granicą w Jablunkovie. Do łez zaśmiewali się obserwujący znakomity występ Masztalskich, a potem, po ich występie nastąpiły tańce, hulanki swawole do samego rana przy akompaniamencie zespołu muzycznego.

Do spotkania przy wędzonym karpiu za rok!!! 

Aby nie być posądzonym, z racji zamieszkania, o stronniczość prezentuję poniżej oryginalny tekst opisujący derby pomiędzy LKS Przełom Kaniów i KS Bestwinka pochodzący ze strony http://ksbestwinka.futbolowo.pl/ksbestwinka/ i pozostawiam go bez żadnego komentarza. Zdjęcia ilustrujące tekst są mojego autorstwa.
"Derby w cieniu skandalu" tak brzmiał tytuł newsa w serwisie internetowym LKS-u po ostatnim spotkaniu derbowym. Jeżeli to co wówczas zdarzyło się w Bestwince było skandalem to jakiego słowa należy użyć aby opisać to co miało miejsce w dniu wczorajszym ??. Słownik zwykłego szarego obywatela jest chyba zbyt ubogi... Kolejnym pytaniem kierowanym do kibiców "Przełomu" jest to co ma na celu organizowanie PSEUDOkibiców obwiązanych w szaliki "Sokoła" Zabrzeg na mecz pomiędzy Kaniowem a Bestwinką?? Po prostu brak słów... Ekscesy które wydarzyły się po meczu przesłoniły sam mecz który zakończył się bezbramkowym remisem. Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, obie jedenastki miały jednak swoje znakomite okazje do zdobycia bramki żadna z drużyn nie potrafiła jednak ich wykorzystać. Tak więc remis jest rezultatem jak najbardziej sprawiedliwym aczkolwiek zapewne nie do końca satysfakcjonującym obie strony.