Obie strony, kierując się dobrem zespołu, podjęły cokolwiek rozsądną decyzję o kontynuowaniu współpracy. – Każdy w życiu popełnia błędy, każdy też zasługuje na drugą szansę. W pewnym momencie niepotrzebnie górę wzięły emocje – mówi Sławomir Szymala, który w Bestwinie na trenerskim stołku pozostanie na najbliższą rundę, przedłużając tym samym już 4-letnią pracę w klubie. – Wygrała drużyna i trzeba w takim momencie schować własną dumę, aby kontynuować coś, co naprawdę fajnie funkcjonowało. Niech teraz martwią się inni, bo zamierzamy pozostać na miejscu wicelidera rozgrywek – dodaje optymistycznie trener LKS-u.
Przypomnijmy, że w miniony piątek poinformowaliśmy na naszych łamach o nagłej i niespodziewanej decyzji władz klubu, które postanowiły zakończyć współpracę z charyzmatycznym szkoleniowcem. Nazajutrz klub z Bestwiny wydał krótkie oświadczenie, w którym błyskawicznie zapowiedziano chęć spotkania z trenerem i wyjaśnienia wszelkich niejasności.
Drużyna pod wodzą trenera Szymali treningi w okresie zimowym rozpocznie 15 stycznia. Niebawem mają zostać rozstrzygnięte pierwsze kwestie personalne.
Źródło: http://www.sportowebeskidy.pl/