Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Niebezpieczny tłok przy „Secie”

15. 06. 20
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 7155

 

Już blisko dwa lata funkcjonuje zrewitalizowany teren Ośrodka Sportów Wodnych i Rekreacji w Kaniowie. W upalne dni, gdy nad akwen ściągają tłumy ludzi, zauważalny jest problem z parkowaniem. Dochodzi do sytuacji gdy kierowcy pozostawiają swoje pojazdy tak niefortunnie, że w razie konieczności samochody pogotowia ratunkowego czy straży pożarnej nie mogłyby sprawnie i szybko dotrzeć do Ośrodka.

 

 

 

Upalny początek czerwca przywiódł na plażę popularnego „Seta” w Kaniowie tłumy ludzi, którzy korzystali szukali ochłody na obszarze tamtejszego Ośrodka. Mimo, że wykonano odpowiednie oznakowania pobliskich akwenowi dróg, to jednak nadal kierowcy pozostawiają samochody w niedozwolonych miejscach, co w konsekwencji stwarza pewne zagrożenia. - Jest tam prywatny, płatny parking, gdzie za postój płaci się 10 zł, ale mimo to był on pełny. Tego parkingu jest mało. Mam prośbę, aby na tych drogach dojazdowych do „Seta” zrobić wycinkę zarośli i drzewostanu, ażeby umożliwić mimo wszystko tym samochodom postój, tak aby zatrzymywali się choćby po jednej stronie. Przez ostatni weekend jak tam jeździłem, to zaobserwowałem, że gdyby była potrzeba interwencji straży albo pogotowia, to nie byłoby szans, żeby przejechali. Także proszę o wycinkę, bo wtedy samochody będą zatrzymywały się na poboczach w taki sposób, aby przejazd służb był możliwy – wnioskował podczas czerwcowej sesji Marek Pękala, sołtys Kaniowa.

- Jeśli chodzi o OSiR, to nie można teraz zrzucać winy na to, ze ktoś nie chciał zapłacić 5 czy 7 złotych, a parking stał w połowie pusty. Ilość ludzi, która była na ośrodku spowodowała taką sytuację – wyjaśniał podczas czerwcowej sesji wójt gminy Bestwina, Artur Beniowski. - Obawiam się jednak o jedną rzecz. My zrobimy wycinkę i przygotujemy miejsca postojowe, dając ciche przyzwolenie na to. Niemniej nie powiem, że tego robić nie będziemy. Uważam, że tutaj główną rolę musi spełniać policja, która powinna egzekwować prawidłowe parkowanie. Jeżeli jest odcinek prosty i jest możliwość przejechania, to nie ma problemu. Jeżeli jednak samochody stoją po jednej i drugiej stronie jezdni, na zakrętach, to rzeczywiście trudno się tam przecisnąć nawet osobowym samochodem. Gdyby była potrzeba interwencji straży czy karetki, to faktycznie byłoby to niemożliwe. Działania zapobiegawcze takim sytuacjom należą do policji. Z tego co wiem zostały tam podjęte stosowne ruchy nie tylko w pierwszy weekend czerwca, ale też wcześniej – zapewniał wójt.

Do góry