Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Mieczysław Bieniek na "Tydzień Bibliotek"

11. 05. 13
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 5618

Z okazji Tygodnia Bibliotek trwającego od 9 do 15 maja, GBP w Bestwinie przygotowała dla swoich czytelników wiele ciekawych atrakcji. Przez cały miesiąc można było oglądać interesującą wystawę „Biblioteka wczoraj i dziś”, 9 maja z Pszczółką Mają spotkały się przedszkolaki z Kaniowa, a dzień później na pytania w quizie wiedzowym „Czy znasz swoją bibliotekę” odpowiadała młodzież z Bestwinki. 12 maja pod hasłem "Milionerzy dla młodzieży" odbył się konkurs ze znajomości książki Z. Nienackiego „Pan Samochodzik i zagadki Fromborka”.
11 maja w czytelni GBP w Bestwinie o swoich podróżach opowiadał Mieczysław Bieniek, były górnik, a obecnie obieżyświat, słynny dzięki swojej pełnej humoru książce „Hajer jedzie do Dalajlamy”.

Bieniek opisuje w niej, jak po przeżyciu ciężkiego wypadku na kopalni, nie mając pomysłu na życie, pewnego dnia stanął przy drodze szybkiego ruchu w Katowicach z kartką z napisem INDIE. Bez specjalnych przygotowań, bez znajomości języków. Tak trochę „na łeb na szyję”. Najpierw autostopem, potem różnymi innymi środkami lokomocji przemierzał w różnych latach Azję, stopniowo ucząc się zwyczajów ludzi i poznając kulturę krajów największego na świecie kontynentu. Z czasem podszlifował języki i nabrał doświadczenia, lecz nigdy nie zatracił specyficznego śląskiego humoru i bezpośredniego podejścia do napotkanych na swojej drodze osób. Trzeba być naprawdę pomysłowym, żeby jako „prezenty” dla przekupnych strażników wykorzystywać stare pięćdziesięciozłotówki ze Świerczewskim, albo pokazywać swoje zdjęcie w górniczym mundurze, twierdząc, że jest się wysokim rangą oficerem.Z niejednych tarapatów pan Bieniek wyszedł dzięki właśnie takim manewrom. Po drodze zdążył spotkać alpinistkę Annę Czerwińską, jadać kolacje z ambasadorami, bawić na ukraińskim weselu, gościć u Sikhów, a w końcu być na audiencji u samego Dalajlamy.
Te i inne opowieści ilustrowane slajdami usłyszeli również obecni na spotkaniu goście. Warto dodać, że pana Bieńka poznali także radni naszej gminy – Maria Maroszek, Jerzy Borutka, Łukasz Furczyk, Andrzej Wojtyła. Dzielnego „hajera” słuchały ponadto członkinie KGW i pozostali miłośnicy poznawania innych kultur i dalekich lądów. Na zakończenie gość podpisał swoje książki i pozował do pamiątkowych zdjęć.
Tekst i zdjęcia: Sławek Lewczak

Do góry