Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Aktualności

21. 07. 04
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4021
W przeprowadzonej w Bestwinie niedzielnej (4 lipca) akcji poboru krwi zarejestrowano 16 kandydatów do oddania tego bezcennego i niczym niezastąpionego leku, a po wypełnieniu kwestionariuszy i badaniu lekarskim ostatecznie krew oddało 13 dawców, co zaowocowało przekazaniem do Banku Krwi 5 850 ml.
 
Klub Honorowych Dawców Krwi Przy Urzędzie Gminy Bestwina składa serdeczne podziękowania wszystkim chętnym do podzielenia się cząstką siebie za udział, ekipie ambulansu RCKiK w Katowicach za obecność i obsługę krwiodawców, a Remigiuszowi Żurowskiemu i Mateuszowi Kubikowi za zabezpieczenie miejsca postoju na parkingu przy kościele pw. WNMP w Bestwinie.
21. 07. 03
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4952
Kto w sobotę, 3 lipca, zmierzał ulicą Batalionów Chłopskich w stronę rzeki Wisły, czy też Dankowic albo Jawiszowic (lub odwrotnie) na pewno zauważył na parkingu przy skrzyżowaniu z drogą technologiczną prowadzącą do firmy BUDTOR mnóstwo samochodów, rozbite duże namioty, banery reklamowe i sporo ludzi.
Pięćdziesięciu uczestników z Polski i Słowacji, bo tylko na tylu zezwalał mikroprojekt pn. „Na styku kultur – tradycja współzawodnictwa” współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej INTERREG V-A Polska-Słowacja 2014-2020 oraz z budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Beskidy zawitało nad akwen „Miasteczko” w Kaniowie, aby wziąć udział w Spławikowych Zawodach Wędkarskich. Ich organizatorem było Stowarzyszenie Lokalna Grupa Rybacka Bielska Kraina, partnerem Terchowska Dolina, a gospodarzem i współorganizatorem Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski”.
Uczestników przywitali: Barbara Stepek – dyrektor biura Stowarzyszenia LGR oraz Roman Sas – prezes Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski”. Tomasz Gibas – przewodniczący komisji sędziowskiej przypomniał regulamin zawodów, po czym nastąpiło losowanie stanowisk, a po sygnale z pistoletu można było przystąpić do nęcenia i łowienia. Wcześniej jednak należało się zapisać na listę startową, każdy zawodnik otrzymał pamiątkową koszulkę, słodki poczęstunek i napoje. Zdjęcia TUTAJ
Złowienie choćby jednej sztuki, najczęściej łowioną rybą był sumik afrykański, udało się 31 wędkarzom, a najładniejszymi okazami były karpie, amury i sumy. W tej rywalizacji najlepszy okazał się Piotr Krypczyk z Koła PZW Jasienica – Łowisko 5 Stawów. Jego zdobycz ważyła 6,05 kg. Na drugim i trzecim miejscu uplasowali się zawodnicy gospodarzy: Józef Łuczkowski – 4,34 kg i Leszek Botorek – 4,25 kg. Pełna lista zawodników, którzy złowili chociaż jedną sztukę znajduje się w rozwinięciu informacji. Trzy pierwsze miejsca nagrodzone zostały nagrodami rzeczowymi, statuetkami i dyplomami, a zawodnikom od czwartego do dziesiątego miejsca wręczono dyplomy i nagrody rzeczowe.
Czytaj więcej
21. 07. 03
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 5058
Biorąc pod uwagę znakomitą dyspozycję w rundzie wiosennej MRKS II Czechowice-Dziedzice mało kto się spodziewał, że zawodnikom KS Bestwinka uda się zdobyć upragniony punkt na boisku rywala. Tym bardziej, że dzisiejszy mecz był dla obu drużyn z kategorii tych "o życie". A jednak ....
Miejscowe rezerwy MRKS-u oraz goście z Bestwinki stoczyli bój o utrzymanie w lidze okręgowej, po którym radować przyszło się tym drugim, osiągającym "zwycięski" remis.
Aż takiej skali emocji nie zapowiadała premierowa połowa, w której wprawdzie obie drużyny atakowały, ale czyniły to bynajmniej nie z maksymalnym nakładem sił. Na wstępie inicjatywę posiadali czechowiczanie, kilkukrotnie szarżując w pobliżu bramki ekipy z Bestwinki. Przyjezdni zdołali grę poprawić na tyle, aby także zagrozić „świątyni” strzeżonej przez Jakuba Filapka. Bez efektu uderzali Paweł Olek oraz Bartosz Adamowicz.
Po powrocie drużyn na murawę kibice byli świadkami piłkarskich fajerwerków. W 47. minucie rzut wolny przyniósł gola „dwójce” MRKS-u, gdy celną główką popisał się Rafał Adamczyk. Mecz błyskawicznie zyskał na atrakcyjności, tym bardziej, że w 50. minucie po starciu w sytuacji pozornie niegroźnej Grzegorza Sztorca z Szymonem Tomalą sędzia wskazał na „wapno”. Napastnik miejscowych, z reguły przy tego rodzaju okazjach nieomylny, musiał niespodziewanie uznać umiejętności bramkarskie Dominika Chmielniaka. Było to przełomowy moment spotkania, choć bynajmniej nie jedyny...
Czytaj więcej
21. 07. 02
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 5082
W grupie mistrzowskiej wszystko jest już jasne, LKS Bestwina w środę postawił przysłowiową „kropkę nad i” i pewnie awansował do IV ligi.
W grupie spadkowej pewnym jest, że LKS Kaniów wraca do klasy A, natomiast derbowy mecz KS Bestwinka z MRKS II Czechowice-Dziedzice jest, używając słów, które często padają przy meczach drużyny narodowej, meczem o wszystko. I to dla obu drużyn.
Na ten moment tabela przedstawia się następująco:
5 PIAST BIERUŃ 20 29 8 5 7 33:37
6 MRKS II CZECHOWICE-DZIEDZICE 19 28 7 7 5 42:34
7 KS BESTWINKA 19 28 8 4 7 25:25
Jedna z tych trzech drużyn opuści okręgówkę. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale wydaje mi się, że KS Bestwinka wystarczyłby remis i wtedy zrównałby się punktami z Piastem Bieruń Nowy, a w starciu tych drużyn punktowo jest 3:3, ale w bramkach 3:2 na korzyść KS Bestwinka. MRKS II również zrównałby się z Piastem, ale w bezpośrednich spotkaniach tych drużyn korzystniejszy wynik jest po stronie bierunian (remis i wygrana Piasta) i w takim przypadku spadkowe miejsce zająłby MRKS II. Gospodarze zapewne postawią wszystko na jedną kartę, niewykluczone, że sięgną po zawodników występujących w pierwszej, IV-ligowej drużynie, ponieważ ta zakończyła już rozgrywki.
Trener czechowiczan, Marcin Sztorc, tak awizuje na łamach www.sportowebeskidy.pl to starcie: Co tu dużo mówić - gramy o życie. Mogło się obyć bez tych emocji, ale warto przypomnieć, że jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie dawał złamanego grosza, że się utrzymamy. Zanotowaliśmy niezłą wiosnę i od trzech spotkań piłki meczowe są po naszej stronie. Musimy w końcu którąś wykorzystać. Zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz, choć wiemy jak trudne zadanie przed nami. Nie mamy jednak co się bać presji, gramy z nią od pierwszej kolejki rundy rewanżowej i dobrze nam z nią.
Kolejka nr 12:
2021-07-03/15:00 - MRKS II CZECHOWICE-DZIEDZICE - KS BESTWINKA
2021-07-03/17:00 - LKS RUDOŁTOWICE - PRZEŁOM KANIÓW
21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4405
Choć ostatnie w mistrzowskim sezonie starcie z udziałem LKS-u Bestwina nie układało się po myśli najlepszego z ligowców, to jednak zdołał on przezwyciężyć trudności.
Goście nie zaprezentowali w premierowej części meczu formy na miarę mistrza. Byli nieskuteczni w ofensywie, wszak odpowiednio poprzeczkę i słupek stemplowali Mateusz Włoszek oraz Krystian Patroń. Stracili też gola – po kwadransie rywalizacji wobec niefrasobliwości w defensywie przy kornerze ekipy z Łąki. – Zbyt luźne podejście było niestety widoczne na boisku. W jakimś stopniu można było się jednak tego spodziewać, że będziemy potrzebowali czasu, aby złapać rytm – przyznaje Sławomir Szymala, szkoleniowiec bestwinian.
Na dobre bestwinianie „odpalili” po pauzie, gdy osiągnęli znaczącą przewagę. Dowiedli jej wpierw wyrównując w 57. minucie. Futbolówka po odbiciu się od Patronia trafiła do Włoszka, który z okolic 18. metra wcelował nie do obrony. Kilka minut później mistrz „okręgówki” był już na prowadzeniu. To za sprawą technicznego i mierzonego uderzenia wewnętrzną częścią stopy zza „16” w wykonaniu Patronia. Faworyta potyczki skromny zapas bramkowy nie ukontentował, stąd dążenia do zaliczenia kolejnych trafień. Najlepsze szans marnował Paweł Wilczak, raz też gospodarzy uratowała poprzeczka. W 90. minucie piłkarze z Bestwiny zdołali sukces przypieczętować. Zanim Wilczak golkipera LKS-u Łąka pokonał piłka podążyła przez Krystiana Makowskiego i Krzysztofa Nowaka.
Co nie do pominięcia to fakt, że środowa konfrontacja nie miała zbytniego ciężaru gatunkowego. Bestwinianie niemal przed tygodniem przypieczętowali IV-ligowy awans. – Nie uniknęliśmy na zakończenie sezonu „nerwówki”, natomiast efekt finalny jest bardzo satysfakcjonujący – dodaje Szymala.
LKS Łąka - LKS Bestwina 1:3
LKS Bestwina: Mioduszewski (46' Kudrys) – Miroski (46' Móll), Gołąb, M. Gacek, Makowski, Włoszek (62' Grabski), Patroń, Droździk (70' Łuszczak), M. Wójtowicz (46' K. Wójtowicz), Skęczek (42' Wilczak), Wilczek (80' Nowak)
Źródło: www.sportowebeskidy.pl
21. 07. 01
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4849
Edit:  niby miało działać, a nie działa ... Ciekawe,czy komuś udało się dzisiaj wypełnić formularz? Jest po godz. 23 i nadal nie działa....
Od czwartku, 1 lipca, właściciele nieruchomości w Polsce będą mieli nowy obowiązek. Trzeba będzie "wyspowiadać się" państwu z tego, czym ogrzewamy dom. Jeśli tego nie zrobimy, to może nam grozić nawet 5 tys. zł grzywny.
Właściciele już wybudowanych nieruchomości mają na spełnienie tego obowiązku 12 miesięcy. Z kolei ci, którzy dopiero skończą budowę, będą musieli "uwinąć się" w 14 dni od pozwolenia na użytkowanie.
To ma być akcja zupełnie inna niż chociażby Narodowy Spis Powszechny. Tu nikt nie będzie pukał do drzwi ani dzwonił. Gmina nie będzie miała obowiązku, by przypomnieć właścicielowi budynku o wpisie do rejestru. Trzeba o tym pamiętać i zrobić samodzielnie, bo konsekwencje mogą być surowe.
W przypadku bloków zgłoszenia nie musi dokonywać każdy właściciel mieszkania z osobna. Zazwyczaj są one bowiem tylko częścią budynku, którym zarządza spółdzielnia lub wspólnota. W przypadku mieszkań komunalnych natomiast – gmina. To na zarządcy ciąży obowiązek zgłoszenia źródeł ciepła do ewidencji.
Jest jednak wyjątek. "Jeżeli w lokalu jest indywidualne źródło ciepła np. kominek to taką deklarację trzeba złożyć samodzielnie" – tłumaczy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Deklarację można złożyć na dwa sposoby. Po pierwsze – przez internet. Tak będzie najszybciej i najłatwiej. Wystarczy wejść na przeznaczoną do tego stronę, gdzie w czwartek od rana jest już aktywny formularz: https://zone.gunb.gov.pl/
Po zalogowaniu się za pomocą Profilu Zaufanego wystarczy wypełnić formularz, w którym trzeba wpisać adres nieruchomości, dane kontaktowe do właściciela oraz zaznaczyć stosowne źródło ciepła. Po zatwierdzeniu i wysłaniu formularza, trafi on bezpośrednio do centralnej ewidencji.
Czytaj więcej
21. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4763
W sobotę, 26 czerwca, na zakończenie trwających od 21 czerwca Basenowych Mistrzostw Świata CMAS 2021 (freedivingowe mistrzostwa świata) Magdalena Solich-Talanda nie tylko zdobyła mistrzowski tytuł, ale ustanowiła również nowy rekord świata z wynikiem 265,70 m w pływaniu dynamicznym z płetwami (monopłetwa).
To nie jedyny sukces Pani Magdaleny. W środę, w dynamice bez płetw (DNF), z wynikiem 189,45m zdobyła tytuł wicemistrzyni świata.
BRAWO!!!
Źródło: Facebook, fanpage Magdaleny Solich-Talanda
21. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4122

Skarb Leona Habsburga odnaleziony…  - Noc Detektywów i spotkanie autorskie w GBP Bestwina

„Noc detektywów” w Bibliotece w Bestwinie rozpoczęła się spotkaniem z Krzysztofem Petkiem, autorem książek sensacyjno – przygodowych dla dzieci i młodzieży, podróżnikiem, organizatorem obozów przetrwania. Młodzież zgromadzona 25 czerwca w czytelni miała okazję zobaczyć zdjęcia z jego wielu podróży i posłuchać ciekawych historii z wypraw. Wcześniej na podobne spotkanie przybyli czytelnicy dorośli: Petek opowiadał o swojej najnowszej książce pod tytułem „Wycinanka” Zaprosiliśmy także dzielnicowego asp. Tomasza Kondziołkę, który powiedział kilka słów o pracy śledczych, jak również przypomniał zasady zachowania się na drodze i nad wodą podczas wakacji.

Jednak na tym nie skończyły się atrakcje wieczoru, gdyż przed wyruszeniem na grę terenową, której celem było odnalezienie skrzyni pełnej sztab wszyscy wzięliśmy udział w szkoleniu samoobrony i pokazie sztuk walki. Pan Krzysztof wyznaczył grupy i rozpoczęła się zabawa w detektywów. Zadania nie okazały się łatwe, były pytania w różnych językach, zaszyfrowane, napisane alfabetem Morse’a, schowane w wielu miejscach w Bestwinie. Młodzi detektywi świetnie współdziałali w grupie i pomagali sobie wzajemnie. Jednak największym wyzwaniem dla niektórych było przezwyciężenie strachu (zadanie na cmentarzu nocą) i walka ze zmęczeniem, gdyż przeszliśmy około 15 km.

Czytaj więcej
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4726
W sobotę, 26 czerwca, na boisku LKS Jawiszowice odbył się II Memoriał Grzegorza Grzywy (Turniej Piłki Nożnej Oldbojów), w którym z powodzeniem zagrały drużyny oldbojów LKS Kaniów i KS Bestwinka.
Wystąpiły w nim zespoły: LKS Jawiszowice, LKS Zaborzanka Zaborze, LKS Przecieszyn, KS Bestwinka, Przełom Kaniów i Hejnał Kęty.
Przedstawiciele naszej gminy zajęli drugie i trzecie miejsce.
LKS Kaniów, osłabiony kontuzjami kluczowych zawodników, przegrał w finale z gospodarzami, LKS Jawiszowice, 0:3, a KS Bestwinka w walce o medal brązowy pokonał LKS Zaborzanka Zaborze. Ten mecz w przepisowym czasie zakończył się remisem 2:2, w rzutach karnych lepsi byli bestwinczanie i zgarnęli brązowe medale.
21. 06. 27
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4401
Spośród oglądanych przeze mnie ostatnio meczów druga minuta danego spotkania okazywała się niezwykle kluczowa. Tak było w meczu reprezentacji Polski, w drugiej minucie skarcony został LKS Bestwina w meczu z Pasjonatem, a dzisiaj od rzekomej „ręki” w polu karnym rozpoczął się festiwal strzelecki Wisły Wielkiej w Kaniowie, kiedy to zawodnik przyjezdnych zamienił rzut karny na gola.
W następnych minutach gra toczyła się głównie w środku boiska, a kiedy piłka dochodziła do szesnastki obrońcy dalekim wykopem ekspediowali ją w obręb szesnastki przeciwnika i znów szachowali się w środkowej części placu gry. Zdjęcia TUTAJ
Druga bramka wiślan padła w 35 minucie i przy stanie 0:2 sędzia zakończył pierwszą połowę.
Po przerwie w barwach Przełomu zagrał Kamil Góra i wniósł do gry dużo ożywienia. W 71 minucie wykorzystał rzut karny podyktowany za przewinienie przeciwników właśnie na nim. I kiedy wydawało się, że jest szansa na wyrównanie drugą żółtą kartkę otrzymał Piotr Bąk, kapitan kaniowian, co poskutkowało opuszczeniem boiska. W końcówce meczu dwa zabójcze uderzenia spowodowały utratę kolejnych bramek (90 i 90 + 2 minuta) i zamiast remisu LKS przegrał 1:4.
Na uwagę zasługuje danie szansy gry dwóm juniorom: Rafałowi Beniowskiemu i Szymonowi Janeczko oraz obecność na trybunach nowego szkoleniowca LKS Kaniów, który obejmie drużynę po zakończeniu sezonu, Adama Śliwy.