Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Przełom Kaniów lepszy od mistrza

13. 06. 29
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2989
Świetne widowisko stworzyły drużyny Przełomu Kaniów i Soły Kobiernice. W rozegranym w Kaniowie spotkaniu kibice obu drużyn obejrzeli nieprawdopodobne wręcz zwroty akcji. Goście trzykrotnie wychodzili na dwubramkowe prowadzenie, jednak Przełom nie odpuścił i ostatecznie z boiska schodził z kompletem punktów. A sam mecz poprzedziło wręczenia Pucharu za awans do bielskiej ligi okręgowej drużynie z Kobiernic, którego dokonali Panowie: Roman Kubieniec i Janusz Mędrzak z BOZPN. Spotkanie w Kaniowie rozpoczęło się od dwóch sytuacji strzeleckich świętującej awans Soły Kobiernice. Już w 6 minucie Wróbel minimalnie się myli, a kilkanaście sekund później Kaleta uderza w słupek. Co się odwlecze to nie uciecze, i już w 11 minucie spotkania bramkę z rzutu karnego zdobywa Rafał Szlagor.
W 14 minucie spotkania świetnym uderzeniem zza pola karnego popisuje się Majdak Adam i piłka po pięknym locie wpada do bramki Przełomu. Pomimo dwubramkowego prowadzenia zespół przyjezdny nie odpuszcza przeprowadzając raz po raz kolejne akcję szukając kolejnych bramek.
Po chwilowej dominacji Kobierniczan, do głosu zaczęli dochodzić gospodarze dwukrotnie marnując świetne sytuacje których nie wykorzystał Domka i Jurczyga. W 33 minucie gry bezpośrednio z rzutu rożnego bramkę zdobywa Michał Szyma przywracając gospodarzom nadzieję na korzystny rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 2:1 gości.
Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od uderzenia w słupek Tomasza Gąsiorka a następnie po kilku sekundach lepiej w polu karnym Kaniowa zachował się Łukasz Kaleta zdobywając w 51 minucie spotkania bramkę na 3:1 dla Soły. Po upływie dziesięciu minut drużyna Przełomu wykorzystała nadarzającą się okazję i Krzysztof Jarosz lobując bramkarz gości zdobywa bramkę na 2:3. Chwilę później świetną okazje miał Kubies jednak Jończy świetną interwencją ratuje swoją drużynę od straty bramki.
Drugą swoją bramkę w 67 minucie gry zdobywa dla Soły Rafał Szlagor ponownie wykorzystując rzut karny, dzięki tej bramce goście ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W 69 minucie spotkania indywidualną akcją popisuje się Wrona, prostopadłe podanie do Marka jednak w pojedynku sam na sam lepszy Tomasz Góra, gospodarze odpowiadając błyskawicznie szybką akcją którą kończy mocnym uderzeniem z 15 metra Adrian Damaz, nie mijają trzy minuty a gospodarze idą za ciosem i Krzysztof Jarosz wykorzystuje dośrodkowanie z rzutu rożnego i pewnym uderzeniem umieszcza piłkę w bramce doprowadzając do wyrównania.
W osiemdziesiątej minucie spotkania fantastyczną interwencją po uderzeniu głową Damian Marka popisuje się Tomasz Góra, który instynktownie broni uderzenie rywala, wybijając piłkę z lini bramkowej. Na dwie minuty przed końcem spotkania w polu karnym fauluje zawodnika gospodarzy Jakub Jończy a rzut karny pewnie wykorzystuje Krzysztof Jarosz kompletując hattricka w tym spotkaniu, Przełom po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do końca spotkania a duża tego zasługa bramkarza Tomasza Góry który w ostatniej akcji meczu świetnie broniąc uderzenie zawodnika Soły Kobiernice uratował komplet punktów.
Soła pomimo porażki świętuje awans do okręgówki, Przełom kończy sezon na miejscu trzecim.
Źródło; www.beskidzkapilka.pl
Do góry