We wtorek, 22 listopada, br sala w Domu Strażaka w Kaniowie wypełniła się po brzegi.
A wszystko to za sprawą ogłoszenia o koncepcji reorganizacji służby zdrowia w gminie Bestwina i planach likwidacji kaniowskiej filii.
Rolę gospodarza pełnił sołtys Marek Pękala a za stołem prezydialnym zasiedli jeszcze wójt Stefan Wodniak i Pani kierownik Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bestwinie doktor Bożena Kaźmierczak.
Wójt Stefan Wodniak odczytał pismo, jakie skierowała do niego Pani doktor Bożena Kaźmierczak, nawiązał do decyzji Rady Społecznej SPZOZ, przypomniał, że Kaniów w tej Radzie reprezentuje Antoni Grygierzec i jest ona powoływana przez Radę Gminy. Z pisma wynikało, że ze względu na koszty utrzymania Ośrodka Zdrowia w Kaniowie konieczne jest zawieszenie jego działalności w okresie zimowym, ponieważ właśnie wtedy, ze względu na ogrzewanie generowane są największe koszty. Takie słowa ogromnie wzburzyły mieszkańców Kaniowa, a na sali obecni byli w przeważającej większości pacjenci zarejestrowani u Pani doktor Barbary Mamica – Migdał.
Pani kierownik SP ZOZ przytoczyła fakty, przedstawiła koszty, jednakże wzbudziły one dosyć dużo emocji i wielu mieszkańców je podważało, zresztą bardzo słusznie. Nikt z obecnych na sali nie poparł propozycji zawieszenia działalności Ośrodka, wychodząc z założenia, że jeśli coś takiego by nastąpiło, to na pewno nie tylko na okres zimy, ale już na stałe, a mieszkańcy Kaniowa nie zasłużyli na takie traktowanie, ponieważ budowali ten Ośrodek w czynie społecznym, bardzo źle również funkcjonuje komunikacja zbiorowa, nie ma możliwości dojazdu do Bestwiny, zwłaszcza przez osoby starsze a także niepełnosprawne.