Wielki sukces odniósł pochodzący z Kaniowa, obecnie mieszkający w Krakowie, Tomasz Janusz, najszybszy Polak w 19. Cracovia Maraton, który zajął drugie miejsce i okazał się lepszy od trzeciego na mecie trzykrotnego triumfatora Cracovia Maraton Cosmasa Mutuku Kyevy z Kenii. Pierwsze miejsce zajął również Kenijczyk, David Kiprono Metto.
Organizowany od 2002 roku Cracovia Maraton to najważniejsze wydarzenie biegowe w Krakowie i największy wiosenny bieg na królewskim dystansie w Polsce. Od 2014 roku start i meta Cracovia Maraton usytuowane są na krakowskim Rynku Głównym. Zgodnie z hasłem imprezy: „z historią w tle”, uczestnicy maratonu przebiegają obok wielu wspaniałych zabytków Krakowa.
Cracovia Maraton przyciąga biegaczy z całego świata, będąc najbardziej międzynarodowym spośród polskich maratonów, z najwyższą w kraju frekwencją uczestników z zagranicy. W dotychczasowych edycjach Cracovia Maraton startowali zawodnicy z 55 państw.
W 19. edycji w wystartowało 3021 osób, z których 2951 zameldowało się na mecie. W zmaganiach z królewskim dystansem 42 km i 195 m po ulicach i deptakach Krakowa uczestniczyli zawodnicy z 34 krajów.

Zaraz po biegu Tomasz Janusz tak skomentował swój występ: Czas bez rewelacji - pewnie niektórzy mogą powiedzieć, że słaby jak na to miejsce na mecie, ale nie ma co patrzyć w ten sposób, dlatego że wbiegłem na metę jako drugi zawodnik, a zarazem najlepszy Polak! W snach mi się to nie śniło, a uczucie niesamowite! Polecam każdemu!
Coś więcej można powiedzieć jak głowa ochłonie, a teraz czas na świętowanie bo myślę, że jest powód :-)

Zdjęcia: https://cracoviamaraton.pl

Bardzo dobre spotkanie rozegrali w niedzielę zawodnicy KS Bestwinka z liderem rozgrywek o mistrzostwo ligi okręgowej, GLKS Wilkowice. Licznie zgromadzeni na trybunach kibice raz po raz nagradzali oklaskami obie drużyny za przeprowadzane przez nie akcje, dużo braw zebrał również bardzo dobrze dysponowany tego dnia Dominik Chmielniak, bramkarz gospodarzy.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem, a to dzięki właśnie postawie bramkarzy. Więcej okazji do zdobycia bramki mieli wilkowiczanie, ale również stuprocentową szansę miał grający w barwach KS Bestwinka Max Yader, Richard Zajac, bramkarz GLKS, nie dał się jednak pokonać.
W 57 minucie najlepszy strzelec gości, Dominik Kępys, pokonał Dominika Chmielniaka i goście wyszli na prowadzenie, ale napastnicy KSB próbowali w dalszym ciągu swoich sił, jednakże obrona GLKS była bardzo skuteczna.
W 67 minucie za przewinienie w polu karnym sędzia wskazał na 11 metr. Naprzeciwko Dominika Chmielniaka stanął Dominik Kępys. Bramkarz KSB wyczuł intencje swojego imiennika z drużyny gości, sparował jego strzał, jednakże wobec dobitki był już bezradny.
Każda z drużyn dążyła do zmiany wyniku, ale więcej goli nie padło i mecz zakończył się zwycięstwem gości 0:2.
KS Bestwinka – GLKS Wilkowice 0:2
KS Bestwinka: Dominik Chmielniak, Mateusz Wójtowicz, Bartosz Prymula, Klaudiusz Willmann, Rafał Dawidek, Mateusz Adamski, Patryk Fluder, Konrad Łuszczak, Bartosz Adamowicz, Maciej Skęczek, Max Yeder oraz Dawid Francuz, Filip Hałas, Kacper Kołodziej, Piotr Wydmański, Bartłomiej Kowalczyk, Przemysław Prymula.

Na listę startową Wiosennych Zawodów Wędkarskich organizowanych w sobotę, 23 kwietnia, przez Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski” wpisało się 57 uczestników. Prezes, Roman Sas, jak również szef Komisji sędziowskiej, Tomasz Gibas, mają bardzo dobre układy „na wysokościach”, bo pogoda była wyśmienita i można było nie tylko pobawić się w łowienie, ale również połapać mnóstwo witaminy D serwowanej przez piękne słoneczko. Zdjęcia TUTAJ
Oprócz ww. uczestników w organizację zawodów zaangażowanych było znacznie więcej członków Stowarzyszenia. Zbiórka wyznaczona została na godz. 6:00, ale wcześniej należało przygotować stanowiska i specjalnie je oznaczyć. Z uwagi na liczbę chętnych konieczne było przygotowanie stanowisk na trzech akwenach, tj. 2, 5 i 6, zlokalizowanych w obrębie Rybaczówki. To właśnie było zadanie Komisji sędziowskiej. Oprócz Tomka również Wojtka (Wussa), Mateusza (Szweda) i dwóch Szymonów (Święsa i Miśka).