Drukuj

Pewna wygrana KS Bestwinka

25. 10. 26
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 414
Nie miało większej historii spotkanie Krupińskiego Suszec z KS-em Bestwinka. Podopieczni Marcina Sztorca dali pokaz skutecznej gry, co miało swe odzwierciedlenie w rezultacie. 
- Cieszę się, bo skuteczność dopisała - szczególnie w pierwszej połowie. Dobrze weszliśmy w mecz i ten początek był imponujący w naszym wykonaniu. Nasza wysoka obrona powodowała, że szybko odbieraliśmy piłkę i kreowaliśmy sytuację - wyjaśnia Marcin Sztorc, trener KS-u. 
Beniaminek z Bestwinki świetnie wszedł w mecz. W 10. minucie Grzegorz Sztorc otworzył rezultat, finalizując dośrodkowanie Patryka Fludra. Później było już tylko lepiej... Chwilę później Jakub Przewoźnik fetował trafienie po asyście G. Sztorca. W 23. minucie KS już prowadził 3:0, gdy Konrad Łuszczak otrzymał podanie od Klaudiusza Willmanna i zachował zimną krew w sytuacji sam na sam. 120. sekund po tej bramce znów na listę strzelców się wpisał G. Sztorc - tym razem puentując podanie od Łuszczaka, który ustalił wynik do przerwy w 29. minucie. Wówczas idealną piłkę na 5. metr wyłożył mu Kacper Kołodziej. 

I to było tyle jeśli chodzi o bramkowe łupy w tym spotkaniu. Po zmianie stron KS włączył tryb "ekonomiczny", za co jednak nie został skarcony i wynik sprzed przerwy zmianie nie uległ. - Mamy do siebie pretensje, bo nie mieliśmy w założeniu oddanie piłki rywalowi. A to zrobiliśmy. Gra już nam się tak nie kleiła, jak w pierwszej połowie. Należy też pochwalić rywala, miał dwie okazje na bramkę honorową, ale na "posterunku" był Dominik Chmielniak - kończy M. Sztorc. 
GKS Krupiński Suszec - KS Bestwinka 0:5
KS Bestwinka: Chmielniak - Miroski (46’ Sajdak), Kucharczyk, Kania, Fluder, Kołodziej (65’ Kościuch), Kosmaty, Willmann (60’ Stasica), Przewoźnik, Łuszczak, Sztorc (75’ Adamczyk) 
Źródło: www.sportowebeskidy.pl