W zeszłym roku gmina Bestwina dowiedziała się, że starostwo powiatowe wydało decyzję dotyczącą zamknięcia wysypiska śmieci, gdzie trafiały odpady z całej gminy. Pierwszy nakaz jego likwidacji gmina otrzymała już sześć lat wcześniej. Wobec dzisiejszych, bardzo restrykcyjnych przepisów, wysypisko śmieci w Kaniowie jest nielegalne. Nie spełnia norm, poza tym jest już przepełnione. Dlatego trzeba go zamknąć i zrekultywować. Nie można tego wykonać tak od razu. – Z powodów finansowych jest to Urzędowi Gminy nie na rękę – wyjaśnia zastępca wójta Artur Beniowski. Dlatego prace podzielono na etapy. Według operatu szacunkowego całkowity koszt rekultywacji wysypiska wynosi 6 milionów złotych. Na ten rok przewidziano 600 tysięcy złotych.
(więcej w papierowym wydaniu Echa)