

Spotkanie w Gminnej Bibliotece Publicznej w Bestwinie z Arturem Beniowskim w dniu 11 grudnia okazało się wyjątkową podróżą – nie tylko przez malownicze krajobrazy Zanzibaru i Tanzanii, ale także przez świat codzienności ich mieszkańców. Pan Artur opowiadał o swoich doświadczeniach i refleksjach, a towarzyszyła temu prezentacja pełna zapierających dech zdjęć: zwierząt, ludzi i scenerii, które zdają się być wyjęte z marzeń każdego miłośnika plaż.W relacji Pana Beniowskiego szczególnie wybrzmiał kontrast między luksusem turystycznych kurortów a rzeczywistością rdzennych mieszkańców. Podczas gdy goście hoteli korzystają z wygód, lokalna ludność na co dzień zmaga się z brakiem podstawowych zasobów. Pan Artur wspominał choćby o kilkuletnich dzieciach, które zamiast beztrosko się bawić, muszą pracować, by pomóc w utrzymaniu swoich rodzin.
Spotkanie było ostatnim wydarzeniem w bibliotece w tym roku. Tym wyraźniej odczuwalny był kontrast między opowieściami o rozgrzanych słońcem plażach i kolorowych bazarach Zanzibaru a rzeczywistością za oknami – chłodem grudnia i trwającymi przygotowaniami do świąt Bożego Narodzenia. Ta różnica dodała całemu wydarzeniu wyjątkowego uroku, a uczestnicy wychodzili z biblioteki nie tylko bogatsi o wiedzę, ale też z refleksją nad różnorodnością świata i własnym miejscem w nim.
Tekst: M. Uchyła – GBP Bestwina