Drukuj

Piłkarski Piknik Rodzinny w Bestwinie

19. 06. 30
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4176
Zainicjowany przed kilku laty przez ówczesnego prezesa Wojciecha Lisewskiego Piłkarski Piknik Rodzinny na stałe wszedł do kalendarza imprez organizowanych przez Zarząd LKS Bestwina. Zdjęcia TUTAJ
W niezwykle upalną niedzielę, 30 czerwca 2019 roku, odbyła się jego kolejna edycja, a jego celem była zbiórka środków na obóz młodzików prowadzonych przez Mateusza Kala, który rozpocznie się już 6 lipca w Centralnym Ośrodku Sportowym w Zakopanem i będzie miał ze wszech miar profesjonalny piłkarski charakter. Wystarczy napisać, że każdy dzień będzie się rozpoczynał biegiem o godz. 7:00.
O godz. 15:00 nastąpiła prezentacja drużyn, które miały zmierzyć się na boisku. Przeciwko drużynie Rodziców wystąpili Młodzicy LKS Bestwina, a ich skład prowadzący Piknik Grzegorz Boboń przedstawił następująco:
- Następca Manuela Neuera - Kajetan Kopeć
- Nasza skała nie do przejścia na środku obrony - Nikodem Kraus
- Szybki, zwrotny, najlepiej dryblujący - Damian Boboń
- Nie ważne z kim gramy, jest zawsze najszybszy na boisku - Dominik Łyszczarz
- Najmłodszy zawodnik w naszej drużynie, przyszły Lionel Messi - Igor Strączkowski
- Do największej ilości przebiegniętych kilometrów, dokłada najwięcej odbiorów w każdym meczu - Wiktor Włodarczyk
- Na boisku jest jak kot, nigdy nie daję złapać się przeciwnikowi - Marcin Michalak
- Obrońcy z taką lewą nogą próżno szukać - Patryk Kramarczyk
- Na boisku jest niczym Luka Modrić, nawet fryzurę ma podobną - Antoni Węglarz
- Nasz bombardier, każdą sytuację zamienia na bramkę - Nikodem Skiba
- Na boisku nigdy nikomu nie ustępuje - Wojciech Morończyk
- Jest wręcz nie do przejścia, a jego rajdy straszą każdego obrońcę - Nikodem Wala
- Widzi na boisku wszystko, ma oczy dookoła głowy - Hubert Nicpoń
- Jest zawsze dwa kroki przed przeciwnikiem - Grzegorz Kolis
- Kreatywność to jego drugie imię - Jakub Włosiński
- Odebrać mu piłkę graniczy z cudem - Miłosz Maga
- Kiedy on jest na bramce, obrońcy mogą być spokojni - Bartosz Hamerlak
- Król Artur w obronie - Artur Witasek
- Obrońcy boją się go jak ognia - Wiktor Koczur
- Przyszły prawy obrońca Reprezentacji Polski - Wojciech Pycia
- Talent jakich mało - Filip Wilczak
- Niczego się nie boi, na boisku zawsze jest, gdzie trzeba -Dawid Kurowski
Licznie zgromadzeni widzowie mieli co oglądać, bo w przepisowym czasie gry padło aż 20 goli, po 10 dla każdej ze stron. Prowadzący spotkanie Adrian Damaz zarządził rzuty karne, a w tych lepsi okazali się Młodzicy, starsi wiekiem panowie pudłowali na potęgę.
Po zakończeniu meczu Młodzicy odtańczyli na boisku zwycięski taniec, po którym odebrali z rąk swojego trenera, Mateusza Kala, pamiątkowe złote medale. Po wizycie w szatni i pod prysznicami spotkali się raz jeszcze całą drużyną ze swoim trenerem i każdy z zawodników odebrał pamiątkowe zdjęcie drużyny w sezonie 2018/2019 oraz indywidualne podziękowanie za grę i reprezentowanie LKS Bestwina w rozgrywkach młodzików.
Na terenach rekreacyjnych i bocznym boisku przygotowano kolejne atrakcje. Rodzice mogli skorzystać z bogato zaopatrzonych bufetów, można było się zmierzyć w grę FIFA’2019, w TURBO KOZAKA, spróbować poprowadzić piłkę w specjalnych goglach, pograć w piłkarzyki, mini piłkę nożną i inne gry.
Należy dodać, że wspomniany obóz wraz z rodzicami współfinansują: LKS Bestwina, LZS i Urząd Gminy Bestwina.