Drukuj

Protokół z Zebrania Wiejskiego w Kaniowie w dniu 31 maja 2019 r.

19. 06. 04
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4223
IMG 7811IMG 7813IMG 7814IMG 7815IMG 7816IMG 7817IMG 7818IMG 7819Zebranie otworzył sołtys sołectwa Kaniów, Marek Pękala, informując, że jest to pierwsze z dwóch zebrań, jakie po wyborach nowej Rady Sołeckiej odbędą się w 2019 roku. Drugie odbędzie się tradycyjnie jesienią. Po przywitaniu mieszkańców Kaniowa i zaproszonych gości przedstawił porządek Zebrania, został on jednogłośnie zaakceptowany. Gośćmi Zebrania byli: wójt Artur Beniowski, radny powiatowy Jan Stanclik, przewodniczący Rady Gminy Jerzy Stanclik i dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska i Gospodarki Złożem w PG Silesia, Szymon Adamecki. Obecni na sali byli również radni Grzegorz Kołodziejczyk i Roman Pacyga, Stowarzyszenie Wędkarski „Kaniowski Karp Królewski” reprezentował prezes Roman Sas, a LKS Przełom Kaniów prezes Grzegorz Wieczorek.
Prowadzący Zebranie sołtys Marek Pękala zaproponował na protokolanta Jerzego Zużałka. Innych zgłoszeń nie było i zebrani jednogłośnie poparli tę kandydaturę.
Do Komisji Uchwał i Wniosków jednogłośnie wybrano Mirosława Kołodziejczyka i Grzegorza Wieczorka
Realizując program Zebrania sołtys przekazał głos dyrektorowi Szymonowi Adameckiemu, który poinformował mieszkańców o następujących sprawach:
- na dzień dzisiejszych pod sołectwem Kaniów nie jest prowadzona eksploatacja. Zakończyła bieg ściana 332 i jest ona przezbrajana w 332/2, a ta zostanie uruchomiana około 9 – 10 czerwca i umiejscowiona jest pod wyrobiskami żwirowym firmy Budtor, jest całkowicie poza terenem zabudowanym. Do tej pory wyeksploatowano 4 ściany, 332/2 jest piątą i planowana jest jeszcze jedna w tym pokładzie, na północ od tej ostatniej, również umiejscowiona pod wyrobiskami żwirowymi,
- kopalnia prowadzi proces przedłużenia koncesji, ponieważ obecna wygasa 31 sierpnia 2020 roku. PG SILESIA jako pierwsza kopalnia złożyła wniosek po uchwaleniu nowego prawa. Wydobycie pod Kaniowem będzie mogło odbywać się do 2044 roku, jeśli koncesja zostanie przedłużona, a jeśli tak się nie stanie to pod Kaniowem nie będzie już prowadzone wydobycie.
Do PG SILESIA od 2014 roku z sołectwa Kaniów złożono 107 wniosków w sprawie szkód górniczych, zawarto 103 ugody, 44 remonty zakończono, 4 są w toku, 9 budynków jest aktualnie remontowanych. Złożono 40 wniosków o zabezpieczenie konstrukcji nowo budowanych budynków, do tej pory zrealizowanych zostało 39 zabezpieczeń. Usuwaniem szkód zajmuje się 5 firm wybranych przez PG SILESIA.
Koszty poniesione przez PG SILESIA na usuwanie szkód i remonty budynków prywatnych wyniosły 3 900 000 zł, interwencje awaryjne kosztowały 755 tys. zł, a na wspomniane zabezpieczenia wydano 1 840 000 zł. Na remonty budynków użyteczności publicznej wydano: naprawy awaryjne – 200 tys., 2 950 tys. naprawy i remonty główne, wodociągi i kanalizacja 220 tys., 390 tys. – remonty pompowni, 207 tys. rowy melioracyjne, 180 tys. – odszkodowania za straty w plonach, łącznie 11 mln 820 tys. zł przeznaczono na ww. cele.
W okresie wakacji będzie prowadzony kolejny remont na budynku szkoły i przedszkola, ponieważ ujawniły się tam nowe szkody. We wrześniu przewidywany jest remont salek katechetycznych przy kościele.
Na pytanie z sali (Jerzy Kóska) o plany wydobycia pod Kaniowem, jeśli nowa koncesja zostanie PG SILESIA przyznana, Szymon Adamecki odpowiedział, że w latach 2021 – 2022 planowane są ściany w kierunku południowym od obecnie prowadzonego wydobycia, tj. od ul. Krzywolaków i Dankowickiej w stronę ulic: Sosnowicka, Dębowa oraz na północ, w stronę Wisły. Te ściany znajdują się na głębokości 550 – 800 metrów, więc w tym wypadku oddziaływanie na powierzchnię może spowodować maksymalnie 1 metr osiadania (pokład węgla ma grubość 1,5 m). Początek ścian zlokalizowany byłby na wysokości ul. Zgody i biegłyby one w kierunku zachodnim, czyli w stronę kopalni.

Zbigniew Paszek poinformował, że zgłaszał wniosek w 2017 roku i do dzisiaj nic się nie dzieje w jego sprawie. Szymon Adamecki zapewnił, że sprawę wyjaśni, zaprosił zainteresowanego do PG SILESIA.
Grzegorz Kołodziejczyk pytał o plany wydobycia na wschodzie sołectwa, rejon ulicy Łabędziej. Szymon Adamecki odpowiedział, że kopalnia nie posiada aktualnie koncesji na wydobycie w tym rejonie, ale są tam prowadzone badania otworami i dokumentowanie złoża. Jeśli kopalnia uzyska koncesję to po roku 2024 jest tam możliwa eksploatacja.
Roman Sas zapytał po jakim czasie od rozpoczęcia eksploatacji ujawniają się szkody na powierzchni? Szymon Adamecki odpowiedział, że pierwsze objawy ujawniają się po 3 – 4 miesiącach i trwają do pół roku po zakończeniu eksploatacji danej ściany.
Grzegorz Kołodziejczyk zapytał do jakiego czasu od zakończenia wydobycia pod danym terenem można składać wnioski o odszkodowanie czy też naprawę szkód? Odpowiedź: do 5 lat po zakończeniu eksploatacji.
Na pytanie Dominika Ferfeckiego Szymon Adamecki omówił szczegółowo procedury, jakie są stosowane przy zgłaszaniu wniosków i likwidacji skutków oddziaływania górniczego na obiektach i infrastrukturze. Wnioski można zgłaszać ustnie w biurze w kopalni, listownie oraz drogą elektroniczną poprzez stronę internetową PG SILESIA. Kopalnia wszystkie sprawy stara się załatwiać polubownie i nie zdarzyło się, żeby zainteresowani występowali na drogę sądową.
Marek Pękala zapytał, czy jest możliwość, żeby PG SILESIA zleciła konserwację rowów melioracyjnych Gminnej Spółce Wodnej Melioracyjnej? Odpowiedź: PG SILESIA ma umowę ze Spółką na kwotę 50 tys. zł rokrocznie. Kwota ta jest przeznaczona na czyszczenie i konserwację, w tym roku będzie czyszczony rów przy ul. Rybackiej.
Sołtys zgłosił konieczność czyszczenia rowu w centrum Kaniowa, rejon Batalionów Chłopskich, Rogowa, Sarnia, w stronę Mirowskiej.
Sołtys poruszył również sprawę wału na Wiśle, zapytał czy nie powinien on być nadbudowany na pewnym odcinku, ponieważ przy jednej z ostatnich powodzi zachodziła tam konieczność układania worków i rękawa. Odpowiedź: w tym miejscu, o którym mowa wał ma odpowiednią wysokość, w innych miejscach jest wyższy, bo był przygotowany przez ówczesną Kompanię Węglową na obniżenie wskutek przewidywanej tam eksploatacji, do której, jednakże nie doszło.
Jeśli będzie w tym rejonie prowadzona eksploatacja, to kopalnia nadsypie wały, bo ma taki obowiązek, obecnie czyni tak w Rudołtowicach. Zawsze musi to być uzgodnione z Wodami Polskimi. Wał po jednej stronie i drugiej koryta rzeki musi mieć taką samą wysokość.
Jeden z mieszkańców zgłosił wadliwe wykonany przepust na ul. Wędkarskiej.
Tadeusz Kucz zapytał w którym miejscu rozpoczyna bieg ściana 332/2? Odpowiedź: na wysokości przepompowni, która zlokalizowana jest przy ulicy Wędkarskiej (dawna Gawlików) i biegnie w stronę kopalni.
Sebastian Mikoda zapytał, czy przed eksploatacją nowych ścian ktoś z PG SILESIA pojawi się w budynkach, pod którymi będzie prowadzone wydobycie? Odpowiedź: zawsze przedstawiciel kopalni pojawia się na danej posesji i wraz z właścicielami dokonuje szczegółowej inwentaryzacji, zapoznaje się z dokumentacją budynku, wykonuje się zdjęcia, dokonuje ogólnej oceny, jest określana jego wytrzymałość i kategoria. Jeżeli nie spełnia określonych kryteriów to dom jest zabezpieczany jeszcze przed eksploatacją. W każdym wypadku są to indywidualne oceny. Jedni właścicieli chcą remontować od razu, inni chcą poczekać aż górotwór się uspokoi i dopiero wówczas przystępują do remontu.
Padło pytanie, jaki jest sens zabezpieczania budynku, jeśli, np. kosztorys jego zabezpieczenia przewyższa wartość budynku. Odpowiedź: kopalnia nie może wykupić budynku za wyższą cenę niż jest jego wartość, dlatego też stosuje się zabezpieczenia i remonty. Jak do tej pory nie zdarzyło się, żeby jakikolwiek właściciel chciał, żeby PG SILESIA wykupiła od niego budynek, ale de facto taka możliwość jest. Często zdarza się, że kopalnia wypłaca za szkody, a właściciele nie zrobili nic i budynki po dziś dzień stoją, często mają nowych właścicieli, tak jest np. w Kaniowie.
Po wyczerpaniu pytań do dyrektora Adameckiego i udzieleniu na nie odpowiedzi dyrektor opuścił salę pozostawiając mapę z zaznaczonymi ścianami i granicami obszaru górniczego. Mapa do wglądu u sołtysa.
Następnie sprawozdanie z działalności sołtysa i Rady Sołeckiej złożył Marek Pękala.
Do Zarządu Dróg Powiatowych zgłaszano wnioski o naprawę dróg powiatowych, rowów przydrożnych i pozostałych, o lokalizację przejść dla pieszych, budowę wyniesionych przejść (kościół, przychodnia, szkoła), były wizje lokalne w ww. tematach, ale realizacja postulatów odkładana jest w czasie. Zdaniem Zarządu Dróg malowanie pasów i przejść przeprowadzana jest prawidłowo.
Sołtys czynił starania o spotkania ze starostą bielskim, ale były one bezskuteczne.
W miejscu obecnej przeprawy na rzece Białej projektowany jest most. Jeśli chodzi o ulicę Jawiszowicką i Rybacką to wykonano tylko remonty bieżące.
Obecnie wykonywany jest chodnik przy ul. Dankowickiej, planuje się położenie na niej nowej nakładki asfaltowej.
Będzie wykonywany projekt przebudowy skrzyżowania koło kościoła, jak również skrzyżowania w rejonie sklepu Lewiatan.
Przeprowadzono w ostatnich dniach remont ul. Floriana.
Ostatnie ulewy ujawniły przecieki na wałach przeciwpowodziowych. Mimo składanych już wcześniej wniosków o ich uszczelnienie nic w tej kwestii nie jest przez Wody Polskie robione.
Dobrze, że zostały wykonane kanały ulgi i nadmiar wody zamiast na Kaniów kierowany jest do Białej, ale zdarza się, że ktoś złośliwie tę wodę jednakże na Kaniów puszcza.
Jest projekt remontu ulicy Mirowskiej, byłoby dobrze, aby wykonać również odcinek przyległej do niej ulicy Parkowej, która jest mocno zniszczona.
Z tzw. „powodziówki” wykonany jest projekt remontu ulicy Modrej. Prowadzony jest także remont kładki nad Łękawką prowadzącej do Dankowic.
Rada sołecka czyni starania o kanalizację pozostałej części sołectwa. Planuje się dokończenie chodnika na ul. Witosa oraz na ul. Ludowej i Kóski.
Od dłuższego czasu czynione są starania o lepsze skomunikowanie sołectwa Kaniów z Czechowicami i Bielskiem, chodzi o autobusy PKM Czechowice-Dziedzice i MZK Bielsko-Biała.
W czerwcu zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonanie boiska wielofunkcyjnego na terenach rekreacyjnych. Również Park Wiejski wymaga doprowadzenia do lepszego stanu, bardziej przyjaznego dzieciom i rodzinom.
W byłej filii Ośrodka Zdrowia istnieje obecnie filia GOPS, w której mieszkańcy mogą załatwiać wszystkie świadczenia rodzinne.
Został poszerzony mostek na ulicy Myśliwskiej, nie będzie problemu z przejazdem cięższego sprzętu rolniczego.
Czynione są starania o doświetlenie przejść dla pieszych, aby jak najbardziej zapewnić im bezpieczeństwo. Częściowo udało się już tak zrobić przy szkole.
Korzystając z okazji sołtys zaapelował do wszystkich o włączenie się w organizację Dożynek gminnych, ich gospodarzem w tym roku jest sołectwo Kaniów, a korowód dożynkowy przejedzie ulicami: Batalionów Chłopskich, Krzywolaków, Czechowicką, Kóski do kościoła, więc poprosił mieszkańców tych ulic o dekorację domów i ogrodzeń.
Po wysłuchaniu sprawozdania sołtysa głos zabrali mieszkańcy. Jerzy Kóska zgłosił źle usytuowaną studzienkę na ul. Batalionów Chłopskich w pobliży jego posesji, woda do niej nie spływa tworząc rozlewisko, było wiele obietnic sfrezowania asfaltu i wykonania spadu w stronę studzienki, ale do tej pory nie zostało to wykonane.
Stanisław Kóska zgłosił konieczność wykonania nowej nakładki na ul. Mirowskiej, zabudowania lustra obok posesji pana Jaszka, jak również wykonania obcinki krzewów naprzeciwko posesji pani Okruta.
Wójt poinformował, że jest wykonany kosztorys na nakładkę na ul. Mirowskiej, ale jest szansa uzyskania 50 % dofinansowania, więc póki te szanse są chce poczekać, aby zaoszczędzić środki na inne niezbędne zadania. Jeśli chodzi o krzewy przy drogach to zdarza się, że właściciele danej posesji nie wyrażają zgody na ich obcinanie. Lustro na Mirowskiej zostanie zabudowane.
Piotr Banaś zgłosił konieczność budowy chodnika przy ul. Czechowickiej argumentując to dużym ruchem pieszych korzystających z Ośrodka Rekreacji i Sportów Wodnych. Ponadto złożył wniosek o budowę progu zwalniającego na ulicy Wędkarskiej, gdzie niektórzy po jej remoncie urządzają sobie wyścigi.
Wójt odpowiedział, że w naszej gminie nie stosuje się progów zwalniających, ale patrząc na to co się dzieje dojrzewa powoli do tego, żeby jednakże takie progi zwalniające montować, jednakże mało kto chce wyrazić zgodę, aby taki próg był zamontowany przy jego posesji.
Jeśli chodzi o budowę chodników to na teraz planowany jest chodnik przy ulicy Witosa, taki priorytet został wyznaczony. Jeśli jednakże mieszkańcy zadecydują, że ma być wybudowany wzdłuż Czechowickiej, czy też innej to Urząd Gminy tam go wybuduje. Nie ma możliwości w krótkim czasie wykonać chodników w tylu miejscach. Zdaniem wójta priorytetem na obecną chwilę powinna być jednak budowa chodnika przy ul. Ludowej, bo to waśnie tam w okresie letnim jest największy ruch pieszych.
Mirosław Kołodziejczyk poparł wniosek, aby razem z ul. Mirowską wykonać remont ul. Parkowej.
Roman Pacyga zasygnalizował potrzebę zabudowy lustra przy skręcie w ul. Żwirową, zwrócił uwagę na tworzące się w czasie deszczu rozlewisko na ul Czechowickiej na zakręcie na wysokości p. Miki.
Tadeusz Kucz skrytykował miejsce posadowienia wiaty autobusowej przy ul. Jawiszowickiej i to, że autobusy nie zatrzymują się przy niej. Odpowiedź: mieszkańcy domagali się wiaty na trasie autobusów obsługujących linie: Czechowice-Janowice i Bielsko – Bielsko przez Dankowice. Na ostatniej sesji Rady Gminy przyjęto uchwałę w sprawie lokalizacji przystanków i od jej podjęcia autobusy będą się przy niej zatrzymywać.
Grzegorz Wieczorek apelował o podjęcie uchwały przez Radę Gminy o utworzeniu funduszu sołeckiego.
Łukasz Hoczek wnosił o udrożnienie rowu przy ul. Jawiszowickiej i Jemioły prowadzącego do tzw. Różanka. Odpowiedź: sprawa jest w toku, rów został już częściowo udrożniony, problem jest znany Spółce Wodnej i będzie kontynuowana jego konserwacja. Były rozmowy z mieszkańcami, aby zasypać Różanek, jest operat wodno-prawny, kiedy będzie odpowiednie pozwolenie zadanie zostanie wykonane.
Sebastian Mikoda zgłosił, że nie jest czyszczony rów od ul Zgody do ul. Grobel Borowa. Jerzy Zużałek przytoczył korespondencję w tym temacie. Poinformował również, jakie plany dotyczące konserwacji rowów w sołectwie Kaniów miała i ma Spółka Wodna w 2019 roku: rów od ul Łabędziej, ul. Mirowska w górę, rów od byłego Kółka Rolniczego w stronę Grobli Borowej, rów od torów PKP do Ubojni Drobiu w górę, od ul. Torowej koło p. Małysza w dół, od ul. Dankowickiej przez ul św. Floriana, od rowu R-A ul. Mirowska w stronę Grobli Borowej (nowy), od cieku Łękawka od p. Faruga do Łabędziej (2 x), od stawu p. Farugi, Młyńska do ul. Ludowej.
W tym roku, do 30 kwietnia, na terenie sołectwa Kaniów wykonano konserwację rowów na długości 2 539 metrów o wartości 20 703 zł, naprawiono 7 wybić drenarki na wartość 1 501, 52 zł, razem 22 204, 52 zł. Plan konserwacji rowów na 2019 rok został już wykonany w 57%. Wypowiedź Jerzego Zużałka uzupełnił Stanisław Kóska informując o wyczyszczeni rowu pomiędzy ul. Łabędzią a Mirowską. Nie zawsze są sprzyjające warunki do użycia sprzętu ciężkiego, obecnie w wielu miejscach trzeba poczekać na zebranie plonów.
W czasie polemiki dotyczącej do kogo należy właściwe odwodnienie Borowego wójt Artur Beniowski zgłosił wniosek o czyszczenie rowów od ul. Mirowskiej w górę, deklarując jednocześnie, że kiedy to zostanie wykonane to będzie można przystąpić do wykonania przepustu pod ul. Grobel Borowa.
Roman Kozak zgłosił konieczność remontu ul. Głębokie oraz zapytał o plany na najbliższe lata i drogę ekspresową S-1.
Wójt odpowiedział, że po zakończeniu kanalizacji w sołectwie Bestwina, nastąpi kanalizacja sołectwa Kaniów.
Jeśli chodzi o S-1 to wójt jest bardzo sceptyczny. Jeśli w tym roku nic się nie rozpocznie to ta droga może nie zostać zrealizowana.
Sebastian Mikoda poruszył sprawę odwodnienia ul. Kóski, konkretnie sklepu Dino. Wójt odpowiedział, że plan był zupełnie inny, właściciel ciął koszty i nie zostało to właściwie wykonane.
Mirosław Kołodziejczyk poruszył sprawę przystanku kolejowego i budowy wiaty. Wnosił o wystąpienie do odpowiednich organów o budowę wiat na peronach.
Odpowiedź: PKP planuje remont całej linii kolejowej, gmina wnosiła do tego planu kilka wniosków, między innymi budowę ekranów akustycznych przy ul. Łabędziej i Nad Łękawką, przebudowanie przepustu pod torami i modernizację całego terenu po byłym przystanku kolejowym. Urząd Gminy deklarował swój udział finansowy w tym przedsięwzięciu.
Roman Pacyga wnosił o wycinkę krzewów przy ul. Krzywolaków oraz ul. Myśliwskiej.
Radny powiatowy Jan Stanclik poinformował, że czynił starania o wycinkę krzewów i poprawę bezpieczeństwa na ul. Rybackiej. Nie zna korespondencji pomiędzy Radą Sołecką a Zarządem Dróg Powiatowych. W Kaniowie do pilnego remontu, jeśli chodzi o drogi powiatowe, są ulice: Rybacka, Jawiszowicka i obecnie doszła Dankowicka. 17 czerwca planowana jest wizja lokalna radnych powiatowych w Kaniowie. Na teraz, w planie 3-letnim nie przewiduje się remontu kapitalnego ani ul. Rybackiej, ani Jawiszowickiej, jedynie remonty cząstkowe. Jeśli środki finansowe pozwolą można byłoby remontować te ulice etapami.
Jan Stanclik zadeklarował, że będzie w dalszym ciągu czynił starania o remont tych ulic. Sprawa bezpieczeństwa mieszkańców jest dla niego priorytetem, dlatego składa podziękowania władzom gminy za budowę na koszt gminy chodników wzdłuż najważniejszych ciągów komunikacyjnych.
Marek Pękala poinformował, że jest w posiadaniu pisma od starosty Andrzeja Płonki, w którym stwierdza on, że ul. Jawiszowicka jest w dobrym stanie i nie stwarza zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego.
Ponadto sołtys poinformował, że spotkał się z odmową ze strony Zarządu Dróg Powiatowych udziału w wizji lokalnej dotyczącej zabudowy podniesionego przejścia dla pieszych przy kościele, jak również jest w posiadaniu pisma, w którym stwierdza się, że oznakowanie poziome dróg w sołectwie Kaniów jest prawidłowe i na bieżąco poprawiane.
Grzegorz Hamerlak podzielił się refleksją, że lokale wyborcze i przygotowane miejsca do głosowania nie zapewniają tajności głosowania, zaapelował, aby przywrócono kabiny, albo zapewniono przy stolikach takie warunki, aby głosowanie faktycznie zapewniało tajność.
Adam Mikołajczyk zapytał o boisko i bieżnię przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym.
Odpowiedź wójta: czynione są starania, aby w miejsce boiska wybudować przedszkole i żłobek, ale uzależnione to jest od zdobycia środków zewnętrznych.
Mirosław Kołodziejczyk zapytał czy administrator oficjalnej strony Urzędu Gminy Bestwina podlega wójtowi? Pytanie to padło w kontekście braku informacji na tej stronie o zebraniu w Kaniowie. Wójt odpowiedział, że nie wójt, ani nie Urząd Gminy zwoływał to zebranie, więc jeśli administrator strony internetowej (a jest mieszkańcem Janowic) nie otrzymał żadnej informacji o zwoływanym zebraniu to też jej nie zamieścił. Trudo zatem winić go za małą frekwencję.
Sołtys z kolei odpowiedział, że informacje były rozpowszechniane i w ogłoszeniach parafialnych i na tablicach ogłoszeń, zdarzało się, że te były zrywane z tablic. Dzisiejszy termin został zdeterminowany również tym, że sala była wolna.
Jeden z mieszkańców zasugerował, aby ogłoszenia były również zamieszczane w szkole, przedszkolu, sklepach.
Przewodniczący Rady Gminy Jerzy Stanclik przywołał przykład Janowic, gdzie odbyło się niedawno również zebranie wiejskie i informacja o nim była zamieszczona na stronie Urzędu Gmin i frekwencja była tam bardzo wysoka.
Dominik Ferfecki zaapelował, aby w przypadku planowania inwestycji drogowych słać pisma do PGNIG, że Urząd Gminy widzi potrzebę wymiany sieci gazowej w rejonie przeprowadzania tych inwestycji. Dzisiaj wszystko jest scentralizowane i nikt w Warszawie nie wie, gdzie jest Kaniów, Bestwinka, Bestwina, czy Janowice i nie planuje żadnych środków na remont czy wymianę sieci w tych rejonach. Jeśli będą takie pisma to jest szansa na zdobycie odpowiednich środków.
Na tym wyczerpany został punkt dotyczący zgłaszania wniosków.
Mirosław Kołodziejczyk odczytał i poddał pod głosowanie następujące wnioski:
- likwidacja rozlewiska na ul. Batalionów Chłopskich w obrębie posesji p. Kóski poprzez odpowiednie sfrezowanie nakładki asfaltowej i wykonanie spadu w kierunku kratki ściekowej,
- zabudowa lustra na ul. Mirowskiej na zakręcie obok posesji p. Jaszek,
- wycięcie krzewów na zakręcie naprzeciwko posesji p. Okruta,
- remont ulicy Mirowskiej,
- zabudować progi spowalniające na ulicy Wędkarskiej,
- wykonać chodnik przy ul. Czechowickiej,
- przeprowadzić remont ul. Parkowej,
- poczynić starania o budowę wiat przystankowych na przystanku kolejowym w Kaniowie,
- zabudować lustro przy wjeździe na ul. Żwirową,
- udrożnić kratkę ściekową na zakręcie na ul. Czechowickiej na wysokości p Miki,
- przeprowadzić wycinkę krzewów przy ul. Krzywolaków oraz wykosić zarośla przy łączniku pomiędzy ul. Myśliwską i Czechowicką,
- rozważyć utworzenie funduszu sołeckiego,
- udrożnić rów przy ul. Jemioły,
- odtworzyć rów od ul. Zgody do ul. Grobel Borowa i udrożnić przepusty pod ul. Grobel Borowa,
- wykonać naprawę odwodnienia przy ul. Kóski,
- wyczyścić rowy biegnące od ul. Mirowskiej (również poniżej) w kierunku Grobli Borowej i przepustu wnioskowanego we wcześniejszym wniosku, aby problem odwodnienia Borowego został kompleksowo zrealizowany,
- dokonać remontu nawierzchni ulicy Głębokie,
- zapewnić poczucie tajności głosowania w czasie głosowania w lokalach wyborczych.
Sołtys Marek Pękala przeprowadził głosowanie, na wniosek z sali jednogłośnie podjęto, aby głosowanie odbywało się łącznie nad wszystkimi wnioskami, a było ich 18 i zostały one przyjęte również jednogłośnie.  
Po przeprowadzeniu głosowania Marek Pękala podziękował uczestnikom za przybycie, za udział w dyskusji i za złożone wnioski.
W zebraniu uczestniczyło 32 mieszkańców sołectwa Kaniów i 3 gości i zostało zakończone po upływie 2 godzin i 10 minut.
Protokołował: Jerzy Zużałek