Drukuj

Remis LKS Kaniów, wygrana KS Bestwinka ... dobry weekend naszych drużyn

18. 09. 23
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3742
O wygranej LKS Bestwina w Żywcu w potyczce z Góralem już informowałem. Dzisiaj słów kilka o remisie LKS Kaniów i wygranej KS Bestwinka.
Mocny u siebie beniaminek z Bestwinki gościł w niedzielę zmierzające w górę tabeli „okręgówki” Tempo. To gospodarze zaprezentowali się dziś korzystniej. – Przeszliśmy obok meczu, zabrakło nam determinacji. Rywal wygrał zasłużenie – tak rywalizację na łamach www.sportowebeskidy.pl ocenił Sławomir Machej, szkoleniowiec puńcowian, którzy nie mieli wystarczających argumentów w ofensywie, by beniaminka zmusić choćby raz do kapitulacji. Dobre szanse po stronie Tempa pojawiły się zwłaszcza w drugiej części, lecz Patryk Skakuj i Mateusz Szuster nie znaleźli sposobu na pokonanie pewnego między słupkami Amadeusza Golika.
Powody do zadowolenia mieli za to kibice w Bestwince. W 10 minucie w kierunki bramki uderzył Maciej Kosmaty, piłkę przejął Maciej Skęczek, obrócił się z nią i sprytną „podcinką” dał swojej drużynie prowadzenie. Na gola drugiego, który co ciekawe padł w okolicznościach podobnych, miejscowi czekali do 57 minuty. Strzał Kosmatego został obroniony, dobitka Macieja Skęczka już nie. Beniaminek mógł udokumentować swą wyższość w sposób bardziej okazały. Golkiper Tempa właściwie interweniował przy próbie głową Bartosza Adamowicza oraz Przemysława Stasicy, któremu po dograniu Bartosza Prymuli umiejętnie skrócił kąt strzału. Defensorzy ekipy z Puńcowa powstrzymali z kolei w ostatnim momencie szarżującego lewą flanką Piotra Wydmańskiego, zaś minimalnie obok słupka w 90. minucie uderzył Adrian Pasionek.
KS Bestwinka – LKS tempo Puńców 2:0
KS Bestwinka: Golik – Więcek (90' Wierzgoń), Bieńko, Korczyk, Wróbel, Zosuł (46' Olek), Dawidek, Kosmaty, Stasica (67' Wydmański), Prymula (88' Pasionek), Skęczek (57' Adamowicz)
W Godziszce miejscowy Beskid podejmował Przełom Kaniów. Po 90 minutach meczu padł remis 2:2. Spotkanie lepiej ułożyło się dla LKS Kaniów, który po piętnastu minutach prowadził już 2:0. Bramki dla Przełomu strzelali Robert Jurczyga w dziesiątej  minucie z rzutu karnego oraz w 15 Dominik Domka. Wynik mógł być  bardziej okazały dla kaniowian, lecz w 40 minucie rzutu karnego nie wykorzystał strzelec drugiej bramki - Domka.
W drugiej połowie gospodarze doprowadzili do remisu i jakże cennego punktu. Beskid zajmuje pozycję jedenastą, natomiast Przełom jest szósty.
KS Beskid Godziszka – LKS Kaniów 2:2
LKS Kaniów: Jonkisz Wojciech (46'Stec Seweryn), Głombek Sławomir, Czulak Wojciech, Janusz Marcin, Kubies Wojciech, Dunat Szymon (30' Ciućka Patryk), Kóska Szymon, Jarosz Krzysztof (78' Niemczyk Sebastian), Grygierzec Mateusz (68'Kal Mateusz), Domka Dominik (68' Damaz Adrian), Jurczyga Robert.