W ostatni weekend na boisku wystąpiły tylko drużyny LKS Bestwina i LKS Przełom Kaniów a tytułowy jeden punkt zdobył A-klasowy LKS Kaniów. Ale po kolei…
W szóstej kolejce Bielskiej Lig Okręgowej LKS Bestwina podejmował na własnym terenie BKS Stal Bielsko-Biała, który w dotychczasowych meczach nie zaznał jeszcze porażki. Trener bestwinian, Mirosław Szymala, mając do dyspozycji kompletną listę zawodników liczył na to, że LKS Bestwina okaże się pierwszą drużyną, która odbierze punkty bielszczanom. I należy przyznać, że gospodarze przeważali w tym pojedynku, ale punkty pojechały jednakże do Bielska-Białej. Goście wykorzystali jedną z nielicznych kontr i zdobyli bramkę dającą im minimalne, ale jednak zwycięstwo.
LKS Bestwina – BKS Stal Bielsko-Biała 0:1
LKS Bestwina: Kudrys - Gołąb, Gacek, Miroski, Makowski (70' Święs), Feruga, Droździk, Kowaliczek (60' Kozioł), Gleindek (46' Duś), Wentland, Skęczek.
LKS Przełom Kaniów podejmował na własnym boisku rewelacyjnie spisującego się beniaminka, LKS Żar Międzybrodzie. Najpierw w 26 minucie, a następnie w 41 Jakub Waluś zdobył bramki dla Żaru. W 43 minucie w odpowiednim miejscu znalazł się Adrian Damaz i zdobył kontaktową bramkę dla Przełomu. Bramka „do szatni” ma swoje znaczenie, jednych załamuje, drugim dodaje skrzydeł.
Po zmianie stron obie drużyny miały okazje do zdobycia bramki, z obu stron były słupki i poprzeczki, ale ostateczne rozstrzygnięcie padło w doliczonym już czasie gry, kiedy to nominalny obrońca, Wojciech Czulak, nota bene do Kaniowa trafił z Międzybrodzia, zdecydował się na mocne uderzenie z ostrego kąta i zdobył wyrównującego gola.
LKS Kaniów – LKS Żar Międzybrodzie 2:2
LKS Kaniów: Stec Seweryn (46' Jonkisz Wojciech), Faruga Marek, Czulak Wojciech, Bąk Piotr (83' Kal Mateusz), Kubies Wojciech, Grygierzec Mateusz, Dunat Szymon (65' Nazim Patryk), Jarosz Krzysztof, Ciućka Patryk (46'Góra Kamil), Domka Dominik, Damaz Adrian (46'Jurczyga Robert).
KS Bestwinka w BLO pauzował.