Ze zmiennym szczęściem walczyły nasze drużyny na piłkarskich boiskach. W sumie udało się zdobyć tylko cztery punkty na dziewięć możliwych do zdobycia.
W sobotę LKS Kaniów wystąpił przeciwko Pionierowi w Pisarzowicach. I mimo że kaniowski zespół nigdy „nie leżał” gospodarzom, tym razem w sobotniej konfrontacji odniósł przekonujące zwycięstwo 3:0.
LKS Kaniów:  Jonkisz Wojciech, Czulak Wojciech, Bąk Piotr, Kubies Wojciech (75' Stryczek Marcin), Głombek Sławomir, Kóska Szymon, Faruga Marek, Szyma Michał (60' Ciućka Patryk), Jarosz Krzysztof, Domka Dominik (75'Niemczyk Sebastian), Nazim Patryk (80' Stec Seweryn).
LKS Bestwina rozgrywał mecz na wyjeździe, w Pruchnej. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:1 a bramkę dla LKS Bestwina zdobył Konrad Kowaliczek.
Po przerwie, za sprawą Dawida Gleindka, w 75 minucie nastąpiło wyrównanie, a później do bramki trafiali już tylko goście, i tak w 82 minucie z rzutu wolnego kapitalnie przymierzył Adrian Miroski, a z kolei z rzutu karnego bramkę zdobył Szymon Skęczek (90 min.) i LKS Bestwina pokonał LKS 99 Pruchna 4:2.
LKS Bestwina: Granatowski – Gołąb, Miroski, Gacek, Makowski, Kowaliczek (83' Lisewski), Droździk, Feruga, Gleindek, Skęczek, Święs (55' Duś).
Ani gospodarze, KS Bestwinka, ani goście, WSS Wisła, nie wystąpili w swoich najsilniejszych składach. Przetrzebiony kontuzjami KSB nie zamierzał jednak tanio sprzedać swojej skóry i przystąpił do walki z bardziej utytułowanym rywalem mocno skoncentrowany. Przypomnę, że WSS Wisła było mistrzem BLO w sezonie 2010,2011 i do 2014 roku występowało na szczeblu IV ligi.
Jako beniaminek rozgrywek ligi okręgowej KS Bestwinka nie zdobył jeszcze na własnym boisku kompletu punktów, ale też był to dopiero trzeci mecz w roli gospodarza i w każdym z poprzednich punkty jednakże za remisy zdobywał i podtrzymywał znakomitą passę meczów bez porażki od 16 sierpnia 2016 r. W niedzielę passa została przedłużona, ponieważ mecz zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył w ostatniej minucie pierwszej połowy Maciej Kosmaty, goście wyrównali w 70 minucie.
KS Bestwinka: Chmielniak – Korczyk, Olek (55' Duda), Więcek, Dawidek, Tomala (46' Wierzgoń), Stasica, Prymula (87' Pasionek), Wydmański (73' Zosuł), Kosmaty, Skęczek.