Drukuj

Przełom utrąca lidera, „napadzior” Dominik

18. 05. 13
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4892

K B BZapowiadając 21 kolejkę bielskiej A klasy Tomasz Zużałek, trener KS Bestwinka, powiedział, przypomnę: „Skoro Przełom urwał punkty mojej drużynie i Pionierowi to sprawiedliwie również by było gdyby te punkty w starciu z zespołem z Kaniowa zgubiła "dwójka" Rekordu.” … I stało się, lider i główny pretendent do awansu stracił punkty w Kaniowie za sprawa Roberta Jurczygi – 2 gole i Kornela Ryszki. Tak więc Wiesław Kucharski do niezmiernie udanych może zaliczyć ponownie objęcie trenerskiej ławki w Kaniowie.
LKS Kaniów wobec porażki MRKS II i własnego zwycięstwa awansował na miejsce 5 i ma tylko punkt straty do czwartej Soły Kobiernice.
LKS Przełom Kaniów – BTS Rekord Bielsko – Biała II 3:2
Bramki: Robert Jurczyga – 2, Kornel Ryszka
KS Bestwinka nie mógł liczyć na łatwy mecz z rezerwami czechowickiego MRKS-u i też nie był to łatwy mecz. MRKS miał za sobą 5 wygranych meczów z rzędu w tym wygrany w Kaniowie 0:4. I niech nikogo nie myli, że było łatwo, chociaż w pewnym momencie KS Bestwinka prowadził 5:0. Nastąpił jeden moment dekoncentracji i w ciągu niecałych dwóch minut stracił dwie bramki, a wcześniej kapitalnie rzut karny wybronił Amadeusz Golik. Tytułowy „napadzior” to, oczywiście, Dominik Chmielniak, który wobec znakomitej postawy w bramce Amadeusza Golika zastąpił na 3 minuty przed końcem meczu strzelca dwóch bramek, Macieja Skęczka, i w ostatniej minucie kapitalnym szczurem po długim rogu pokonał bramkarza MRKS-u. KS Bestwinka zajął fotel lidera bielskiej A klasy z przewagą 2 punktów nad Rekordem i przedłużył do 24 serię meczów bez porażki. Mecz KS Bestwinka – BTS Rekord Bielsko – Biała II w dniu 26 maja o godz. 15:00 zapowiada się niezmiernie interesująco.
KS Bestwinka – MRKS Czechowice-Dziedzice II 6:2
Bramki: Paweł Olek, Maciej Skęczek – 2, Maciej Kosmaty, Bartosz Adamowicz, Dominik Chmielniak
Spory zawód sprawiła swoim kibicom drużyna LKS Bestwina. Zajmując pozycję wicelidera przynosiła do soboty (z małym wyjątkiem w dniu 3 maja) swoim kibicom wiele radości i powodów do dumy. No cóż, czasem zdarza się słabszy dzień, a być może dla przeciwników, WSS Wisła, był to z kolei jeden z najlepszych meczów i przyniósł im zwycięstwo 0:4. Po tym meczu bestwinianie stracili fotel wicelidera, ale pozostają na pudle.
LKS Bestwina – WSS Wisła 0:4