Zwycięstwem zakończyło się wyjazdowe spotkanie KS Bestwinka w Mazańcowicach z miejscowym LKS Mazańcowice. Przed meczem Bestwinka miała jeszcze teoretyczną możliwość awansu na piąte miejsce w tabeli, jednak wygrana Międzyrzecza przekreśliła tą szansę.
Wynik meczu otworzył w 23 minucie gry Starsiak Marcin. W drugiej połowie zaatakowały Mazańcowice, jednak wystarczyło to jedynie do wyrównania w 67 minucie, gdy piłkę do bramki Chmielniaka skierował Mateusz Słowik. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, błąd popełnia Tomczyk i Andrzejowi Wróblowi nie pozostało nic innego, niż zdobycie bramki na 2:1 w 89 minucie gry.
Bestwinka zakończyła sezon na miejscu szóstym, Mazańcowice są dziewiąte.